Witam serdecznie

sobota, 1 marca 2014

Pierścionek z masą perłową.

Kiedyś kupiłam cudnej urody kolorową masę perłową.Nabyłam ją bo mi się podobała, ale musiała swoje "odleżeć" by zaiskrzył pomysł z wykorzystaniem tych drobinek.
Tyle że te drobinki to są cięte zęby z masy perłowej więc żeby uzyskać płaski kwadracik musiałam szlifować własnoręcznie na krążku z korundu.
Srebrny drut 0,7 też mi dał popalić swą sprężystością,od zaprojektowania do ostatecznego efektu plany "strategiczne" zajęły dwa dni,ale uzyskałam zamierzony efekt.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz