Nosiło mnie by zrobić coś malutkiego,by efekt był w miarę szybko widoczny;)
Dlatego najpierw powstały kolczyki z nefrytem.
Jak wiele kamieni szlachetnych, nefryt posiada niezwykłą moc uzdrawiania ciała, dzięki czemu zyskał przydomek - kamień życia. Ten
piękny, zielonkawy kamień uważany był dawniej za amulet wzmagający siły
życiowe i chroniący od wszelkich chorób. Następca jednego z chińskich
cesarzy, ze względu na swoją słabowitość, spał w łożu wyrzeźbionym z
bryły nefrytu. W Rzymie, Grecji i Bizancjum powszechna była wiara, że
nefryt przynosi szczęście w grach hazardowych,jednak demaskował zamiary oszustów.
Nefryt miał też chronić swego właściciela przed "złym spojrzeniem", czyli złą energią wysyłaną przez innych ludzi.
Naturalne
promieniowanie tych kamieni sprawia, że z dużą łatwością wnikają one w
głąb organizmu poprawiając stan zdrowotny, jednocześnie aktywując system
obronny człowieka.
O i już jestem nimi zafascynowana.....maja w sobie taka sile boskiego spokoju........
OdpowiedzUsuń*G
Kolejny raz masz podobne wrażenia w odbiorze :)*
OdpowiedzUsuńMnie by sie przydal w grach hazardowych;DD
OdpowiedzUsuńZartuje oczywiscie, bo gram jedynie w totka i to tez sporadycznie;)
Mysle, ze ta zielen uspokaja.., bardzo bosko....;)
:)) ta zieleń jest hipnotyzująca wszak ma chronić przed złym spojrzeniem.
OdpowiedzUsuń