Wena podsunęła błyskawicznie obraz kolii z jedwabiem, do której stopniowo bez męki twórczej nasuwały się poszczególne elementy składowe a są to kryształki fasetowane,czarna masa perłowa w centralnej części oraz naturalny ONYKS po który zawsze chętnie sięgam.Całość przyprószona delikatnie starym złotem koralików Mettallic Iris brown.
Kolię zgłaszam do Szuflady na wyzwanie pt "Czerń z czymś..."
.
Magnificent - nic dodać nic ująć:)
OdpowiedzUsuń:)) dzięki serdeczne.
OdpowiedzUsuńSzykownie:-)
OdpowiedzUsuńteż:)
UsuńCudny! Uwielbiam taki kształt. No i jest w moim ulubionym kolorze :)
OdpowiedzUsuńOtóż to,ten kształt mi pasował do eleganckiej czerni.
UsuńDziękuję za uznanie:)
wspaniała praca... bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Miriam :)
OdpowiedzUsuńświetna kolia, niezwykle efektowna. gratuluję, kawał dobrej roboty : )
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa Marto :)
Usuńdopracowana w każdym szczególe
OdpowiedzUsuńStarałam się żeby każdy detal ze sobą współgrał.
Usuńprzepiekna, gustowna i elegancka.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz :)
UsuńPiękna jest!
OdpowiedzUsuńDzięki Paciorkowcu:)
UsuńPiękny naszyjnik! Pozdrawiam szufladowo!
OdpowiedzUsuńKropelkowo dygnę w podzięce:)
OdpowiedzUsuńTo jest oszałamiająco piękne:) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Becia, dzięki :)
OdpowiedzUsuń