Po latach udało mi się "upolować" na giełdzie minerałów identyczny, jest to naturalny węglik krzemu.
Oprawiłam go sobie w stal chirurgiczną.
Na naturalny moissanit natrafiono dotychczas tylko w kimberlitach diamentonośnych oraz w meteorytach.
Pierwotnie używano nazwy moissanit (SiC) dla odróżnienia naturalnego węglika krzemu od jego syntetycznego odpowiednika. Chodziło też o upamiętnienie wielkiego francuskiego chemika i laureata Nagrody Nobla Ferdynanda Henri Moissana (1852-1907), który jako pierwszy natrafił w 1905 roku na naturalny węglik krzemu we fragmentach meteorytu z Canyon Diablo w Arizonie (USA), (fig. 1).
W mineralogii naturalny węglik krzemu nazywany jest powszechnie moissanitem. Również gemmolodzy i jubilerzy używają powszechnie tej nazwy tyle, że również w odniesieniu do syntetycznego węglika krzemu.
źródło:www.polskijubiler.pl
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz